Fragmenty książki:

"Wyobraź sobie płynący strumień, który ma w sobie kamienie oporu dla swego prądu. Woda opływa te przeszkody gdyż ruch dla niej jest naturalny. Tak samo jest z przepływem życia w nas, przepływem energii w ciele. Kamienie w nas to zaciski które wynikają z przekonań zasianych lękiem."

"Każda pierwsza myśl jest jak kształt delikatny który się wzmacnia wraz z poświęconą uwagą przyciągając więcej podobnych myśli. To jest stwarzanie obrazu z przestrzeni gdzie jest potencjał wszystkiego. Innymi słowy my przywołujemy swym wyborem dostrzeżenia tego co już jest w przestrzeni potencjałów - pierw uczuciem, wyobrażeniem klarującym kształt od mgły do figury, by działaniem urzeczywistnić siebie w kreacji."

"W każdym spojrzeniu jest życie naszego niefizycznego jestestwa które może być tłamszone przez filtr narzucony mentalnym obrazem siebie samego. Tworzymy obraz siebie i gdy on jest wynikiem naszego wyboru z lęku, to automatycznie pozbawia nas odczuć Serca jedność."

"A więc spójrzmy jeszcze raz na swe życie. To co nas otacza, to myślokształty (chmury), to jak umeblowanie naszego „nieba”. A to czy nazwiemy to niebem czy piekłem jest tylko filtrem nadania znaczenia dla obiektów widzianych, które w swej istocie są neutralne. To wszystko jest dostrzegane przez naszą świadomość w zakresie który wybieramy - dostrajając się uwagą. To co rośnie, wzmacnia się w naszym życiu, jest budowane tym gdzie kierujemy swoją energię. Nadając znaczenie świadomie, czy nieświadomie (automatyzm reakcji) odkrywamy siebie w reakcjach hormonalnych."